5 lutego 2023

#4 lista obecności



Woodwick, 5 lutego 2023 r.

    Droga Evelyn,

    przepraszam, że tak długo mi to zajęło — twój ostatni list doszedł do mnie z pewnym opóźnieniem. Możemy śmiać się z tego, jakim koszmarem jest tradycyjna poczta, ale i nasze sposoby nie są niezawodne. Czasami chciałbym tak po prostu nakleić znaczek na kopertę, wrzucić list do skrzynki i oczekiwać tygodniami na twoją odpowiedź jak jakiś udręczony bohater wojennego dramatu, jednak do tego musiałbym wiedzieć, na jaki adres go wysłać. Ale gdziekolwiek byś teraz nie była, jesteś wystarczająco daleko, aby nie odczuwać energii buzującej w Woodwick.

    Nie udało mi się przywołać twojego listu za pierwszym razem, podobnie jak nie wypaliło kilka większych zaklęć, które próbowałem ostatnio rzucić. Wiem, wiem, w gotowości na tę okazję na pewno masz jakiś niestosowny żart wycelowany w moje kompetencje — nawet nie próbuj. Nie jestem jednak jedynym, któremu magia wymyka się przez palce. Wszyscy chodzimy jacyś sfatygowani i rozdrażnieni; w okolicy nasiliły się ataki, które można przypisać tylko wampirom, a nawet i łowcy mają trochę więcej kłopotów — szepty mówią, że przemiany wilkołaków przez ostatnie kilka tygodni stały się mniej przewidywalne. 

    Och, i jakże mógłbym zapomnieć o najważniejszym! Musisz pamiętać tę historyjkę o widmie dawno nieistniejącej ceglanej posiadłości, która pojawia się i znika w różnych odstępach czasu. Dom przy Suffolk Street znowu zaszczycił nas swoją obecnością! Jakiś lokalny rolnik udzielił małego wywiadu w gazecie, po tym jak już rozpuścił plotkę w pubie. Z pewnością ciężko im poza sezonem na kręgi w zbożu. Trzeba przyznać, że już dawno żaden pijaczyna nie pokusił się o powołanie na ten konkretny element naszego miejscowego folkloru. Ostatnio słyszano o tym jakoś, kiedy mieliśmy zaledwie po kilka lat, bo dobrze pamiętam, jak moja babka opowiadała nam, że i ona sama doświadczyła tego mirażu jako dziewczynka. Urocze, jak ludzie oraz wiedźmy potrafią lubować się w tych samych zabobonach.

    Coś wisi w powietrzu i nawet ci z nas, którzy nie wierzą w bajki, czują, że to tylko początek.


Francis

    
    Dziękujemy za zapoznanie się z pierwszą w tym roku prawdziwą notką fabularną! Gorąco też zachęcamy autorów do wykorzystania jej elementów w najbliższych wątkach, ponieważ przeczucie Francisa naprawdę może się wkrótce sprawdzić...


 Lista obecności trwa do 12 lutego, do godziny 23.59

Autorów prosimy o pozostawienie komentarza podając imię i nazwisko postaci (oraz ewentualne informacje, które nie zostały uzupełnione w zakładkach jak np. wizerunek czy przynależność do danej organizacji).

Karty postaci autorów, którzy nie wpiszą się na listę obecności zostaną przeniesione do wersji roboczych do dnia 26.02.

29 komentarzy:

  1. Charo Barreto melduje się na miejscu

    OdpowiedzUsuń
  2. Elaine Allarion & Nicholas Hamilton obecni

    OdpowiedzUsuń
  3. Judith Hill jeszcze nie uciekła ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. Convalliana Digges obecna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Killian Ross & Jude Heriot.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brea melduje się na posterunku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Joshua Maddox i Wendy Carson obecni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Romy Sterling została strasznie przygnieciona przez naukę do sesji, ale po egzaminach postara się wygrzebać z zaległości ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Caldwell Callahan oraz Icarus Dubois obecni, próbujemy wrócić do życia

    OdpowiedzUsuń
  10. Arthur Tate Wealdhere obecny ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aglaia Markos obecna, powoli się zbieramy i wracamy do życia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo proszę o przedłużenie wszelkich rezerwacji, uwinę się na dniach z kartą Wirginii Vester.

    OdpowiedzUsuń
  13. Amandine d'Arquien obecna, biorę się do roboty.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nowoprzybyły Alasdair Dafydd też obecny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Spóżnione William Cosgrave :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przezorny zawsze ubezpieczony, więc wrzucam tu też Sorę Tatsuno (jeszcze nam się chłopak zagubi).

    OdpowiedzUsuń